W uroczym miasteczku Evershade pozornie zwykły wieczór przyjął mroczny obrót, gdy lokalny bibliotekarz, pani Agatha Thorn, postanowiła zorganizować imprezę opowiadającą za pomocą niesławnej gry, Storiado. Uczestnicy, mieszanka mieszkańców i osób postronnych, zgromadzili się w słabo oświetlonej bibliotece, chętnie tkają opowieści o horrorze i intryg.
Kto? Głównym bohaterem wybranym był Mortimer Blackwood, samotny taksydermista miasta, znany ze swojej niepokojącej kolekcji wypchanych zwierząt, które zdawały się obserwować szklanymi oczami.
Z kim? Jego mało prawdopodobnym towarzyszem była siostra Mary, zakonnica z pobliskiego klasztoru, która miała tajną skłonność do mrocznego humoru i makabrycznych opowieści.
Gdzie? Ustawienie było porzuconym azylem na obrzeżach Evershade, miejsce, w którym podobno nawiedzane są udręczone dusze byłych pacjentów.
Co zrobili? Mortimer i siostra Mary rozpoczęli pokręcone polowanie na padlinożerców w azylu, szukając zagubionego pamiętnika doktora Heinricha Fausta, szalonego naukowca, o którym mówi się, że przeprowadził niewyobrażalne eksperymenty.
Jak to się skończyło? Gdy zagłębili się głębiej w azyl, natknęli się na ukryte laboratorium, w którym eksperymenty doktora Fausta wciąż żyły, groteskowe hybrydy ludzi i zwierząt. W desperackiej próbie ucieczki Mortimer i siostra Mary wywołali starożytną klątwę, łącząc ich dusze ze stworzeniami. Wyłonili się z azylu na zawsze, gdy potworne istoty nawiedzają miasto, a ich historia szeptała w cieniu.
W miarę postępu gry wkład uczestników stawał się coraz bardziej dziwny i niepokojący. Po naciśnięciu przycisku „Storiado” opowieść generowana przez AI spowodowała dreszcze. Historia Mortimera i siostry Mary została na głos, pokój wypełniony mieszanką śmiechu i nerwowych spojrzeń.
Ale noc przybrała jeszcze bardziej pokręcony obrót, gdy starożytny zegar biblioteki uderzył o północy. Opowieści, które stworzyli, zaczęły się przenikać w rzeczywistość. Cienie w bibliotece wydawały się zmieniać, a powietrze gęsto stawało się niesamowitym chłodem. Uczestnicy, teraz chwyceni mieszanką strachu i fascynacji, zdali sobie sprawę, że Storiado wykorzystał coś znacznie bardziej złowrogiego, niż mogli sobie wyobrazić.
Gdy opuścili bibliotekę, nie mogli wstrząsnąć uczuciem, że ich historie ożyły. Szepty Mortimera i opowieści siostry Mary echem przez Evershade i zaczęły zgłaszać dziwne obserwacje. Gra nie tylko przekręciła ich umysły, ale przekręciła samą strukturę ich rzeczywistości.
Storiado przekształciło proste spotkanie w noc horroru, w której rozmyła się granica między fikcją a rzeczywistością, pozostawiając miasto na zawsze zmienione przez pokręcone opowieści, które odważyli się stworzyć.