Mutt, ujmujący psie towarzysz w Królestwie Come: Deliverance 2 , nie został ożywiony za pomocą ruchu prawdziwego psa. Zamiast tego ludzki aktor sprytnie naśladował ruchy psa. To niekonwencjonalne podejście, ujawnione w filmie zakulisowym, zostało wybrane do scen wymagających interakcji z ludzkimi postaciami. Okazało się to bardziej praktyczne niż praca z żywym zwierzęciem.
Ludzki wykonawca ucieleśniał Mutt w kluczowych momentach, zapewniając aktorom namacalny punkt odniesienia dla ich interakcji. Pozwoliło to na bardziej naturalne wzajemne oddziaływanie, nawet bez prawdziwego psa na planie. Podczas gdy programiści nie ujawnili tożsamości aktora ani częstotliwości szczekania na planie, ich wkład podkreśla pomysłowość rozwoju gry. Talent tego nieznanego bohatera przyniósł przekonująco do życia Mutt.
Ten wspólny wysiłek umożliwił wiarygodne interakcje między postaciami ludzkimi i psami. Jednak tajemnica otaczająca aktora grającego w Mutt tylko dodaje intrygi, pozostawiając fanów zastanawiających się nad zakresem ich zaangażowania w wprowadzenie tej ukochanej postaci na ekran.